italiA jak na włoszkę przystało jest ogniem i przytulasem w jednym. Pojawiła się w naszej hodowli psów border collie w grudniu 2021 roku. była piękna i tak zostało do dzisiaj. kocha nas i to się czuje. na wystawach na początku miała „zadyszkę” albo sędziowie  się nie znali 🙂 albo mieli swoich, którym dawali wygrywać (to akurat na wystawach nie jest fajne i zdarza się często – niestety nikt z tym nic nie robi i niestety nie zawsze wygrywa najpiękniejszy piesek – tak jest w każdej rasie). ale w końcu odpaliła i zaczęła wygrywać. jak już raz wygrała i trafiała na sędziego, który na prawdę sędziuje i nie rozgląda się za swoimi to było ok. nawet jeśli nie miała 1 miejsca to zawsze była suczka, która lepiej się w tym dniu prezentowała i inne miejsce było sprawiedliwe. w przedszkolu była jednym z najmądrzejszych szczęniąt, bardzo szybko rozumiała co ma robić i jak ćwiczyć. ROZWIJA się BARDZO DOBRZE. jest wspaniałym przyjacielem i towarzyszem na spacerach i w życiu. to oczko w głowie piotrusia…zresztą ona też go kocha nad życie 🙂